Automatyka do bram forum

czp

Witam i pozdrawiam wszystkich.

Posiadam dwie rolowane bramy z napędem SP6000, które działały bez awarii od ponad 10 lat aż do teraz.

Dwa dni temu jedna z bram normalnie otwarła się z pilota ale już nie chciała się zamknąć, Słychać tylko delikatne cyknięcie po naciśnięciu pilota a brama milczy jak zaklęta. Ręcznie zamyka się i odmyka bez problemu. Żarówka tzw. grzecznościowa na napędzie też nie świeci. Bezpiecznik napędu ok a czerwona dioda koło przycisku programowania świeci na stałe. Po odłączeniu zasilania napędu i podłączeniu z powrotem napęd wydaje długi pisk i dalej nic się nie dzieje. Na przycisk na napędzie też nie reaguje.

Dzisiaj na dokładkę padła druga taka sama brama. Najpierw nie reagowała na pilota ale zamykała się i odmykała przyciskiem a gdzieś po kwadransie padła całkiem i nie działa w ogóle. Jedyna różnica w stosunku do pierwszej bram to taka . że tu czerwona dioda miga.

Ratunku !

Szukam jakiegoś serwisanta (okolice Rybnika) ale zanim go znajdę to może ktoś obeznany w temacie podpowie co to może być i co jeszcze można sprawdzić ?

czp

Chyba znalazłem jedną z przyczyn awarii a mianowicie transformator zasilający. Powinien dawać na wyjściu napięcie 40 V i 22 V, a przy pomiarze miernikiem daje skaczące napięcia od 0 do góra 1,3 V.

Czyli wychodzi na to, że transformatorki do wymiany - stąd też mam pytanie czy bez ściągania całej płyty napędu da się jakoś zdemontować od dołu ten transformator - wygląda że jest on zamocowany na takich plastikowych bolcach.

Boję się podważyć transformator w miejscu połączenia z płytą bo może się coś urwać. A od góry pod sufitem nie ma teraz dostępu.

Ma ktoś doświadczenie jak zdemontować ten transformator ??? - proszę o poradę Smile

czp

Zaraz znajdę zdjęcie jak to wygląda to wstawię.

czp

[/img]