Automatyka do bram forum

Patyk · Gość

Miałam niemiłą sytuację. Podczas wyjazdu na teren ogrodzonym z bramą skrzydlową nice moby S60 prawe skrzydło cofnęło się i uderzyło w mój samochód. Nie miałam zamiaru dochodzić odszkodowania, ale jako że korzystam z parkingu często zgłosiłam zdarzenie zarządcy. Teren jest ustalany żwirem, nie odśnieżony, bramą często nie zamyka się ani nie otwiera całkowicie bo ciąga ze sobą żwir a w zimie też śnieg. Zarządca terenu obiecał wezwać dzisiaj serwis, ale jakie było moje zdziwienie gdy dzisiaj kiedy przyjechał serwis teren wokół bramy został oczyszczony za śniegu a żwir został wybrany ok 5 z wysokości. Teren wokół fotokomórek odśnieżony a Pan serwisant stwierdził, że bramą nie mogła mnie uderzyć, bo nie ma mechanizmu zwrotnego, a fotokomórki (2 pary) działają i niemożliwe jest aby nie zadziałały wczoraj.
Uszkodzenie jest małe, ale zachowanie zarządcy, który stwierdził że samochód uszkodziłam pod blokiem - a mieszkam w domu, po prostu mnie oburzyła.
Stąd pytanie do znawców?
W jaki sposób należy w zimie dbać o fotokomórki, czy na ich działanie wpływa zalegający śnieg?
Mam wrażenie że zarządca nie dopełnił obowiązków. Skoro wszystko było ok to po co czyścił wszystko przed przyjazdem serwisu, skoro od początku zimy parking nie był ani razu odśnieżony?
Może na automatyce się nie znam, ale jak dla mnie nie ma urządzeń niezawodnych. Zwłaszcza jak jest minus kilkanaście stopni.